W świetle inflacji, kiedy cały świat podwyższa ceny praktycznie wszystkich dóbr, Elon Musk podął decyzję o obniżeniu cen Internetu Starlink. Co to oznacza i dlaczego zdecydował się na taki krok?
Czym jest Starlink?
Starlink to Internet satelitarny, a więc mający działać za pośrednictwem tysięcy satelitów, znajdujących się na orbicie Ziemi. Pozwala na odbieranie sygnału i dostęp do sieci internetowej tym użytkownikom, który posiadają odpowiedni odbiornik – a więc działa to tak, jak normalne odbiorniki naziemne, czy to internetowe, czy telewizyjne. Urządzenie to jest wytwarzane przez firmę miliardera – SpaceX. Musk wielki nacisk kładzie na to, aby walczyć w wykluczeniem technologicznym – pragnie, aby sygnał ten docierał do wszystkich zakątków ziemi i mógł być odbierany przed każde gospodarstwo domowe.
Dlaczego ceny są obniżane?
Mimo galopującej inflacji Musk chce wyjść jej naprzeciw i, jak twierdzi, dostosować ceny do sytuacji ekonomicznej panującej w danym kraju. Dostosowanie cen do rynków lokalnych to dobra informacja dla obecnych klientów i przyszłych nabywców – oznacza, że będziemy płacić mniej, a wciąż dostaniemy tyle samo.
Jak wygląda obniżka?
Do tej pory domowy zestaw, który pozwalał na odbieranie sygnału Starlink kosztował 449 zł a koszt aktywacji i wysyłki sprzętu – około 400zł. To jednak nie wszytko – oprócz tego przy zakupie należało wpłacić również jednorazową opłatę wynoszącą 2, 96 tys. zł. Jak więc widzimy, nie były to małe kwoty – zmiana nadeszła jednak 24 sierpnia, kiedy to Musk najpierw na piśmie, a potem również na stronie Starlink ogłosił, że ceny zostaną obniżone.
Cena jednorazowej opłaty to od teraz 2,3 tys. zł, zaś oplata miesięczna spadnie do 230 złotych. Jeśli zaś chodzi o cenę aktywacji – to ta opłata została całkowicie zniesiona, co jest wielkim ukłonem w stronę klientów. Ta decyzja z pewnością wpłynie na wzrost popularności Internetu oraz na wzrost zainteresowania działaniami Muska. Dodatkowo miłe jest to, że klienci stali nie muszą nic robić, wywiązywać się z żadnych formalności ani wysyłać próśb czy wniosków – podczas kolejnych miesięcznych rozliczeń zostaną po prostu uwzględnione nowe ceny – przy rozliczeniach, które będą dokonywane po 24 sierpnia. Dodatkowo warto dodać, że SpaceX myśli o połączeniu sił z firmą TMobile – miałaby ona na celu przeniesienie Internetu na smartfony bez konieczności wykorzystywania stacji naziemnej.
Te rewolucje są z pewnością odmianą po ciągłym zasypianiu nas informacjami o stałej podwyżce cen oraz trudnościach z dostępnością poszczególnych surowców. Gest Elona Muska z pewnością zapewni mu nowych klientów oraz nabywców, a także przysporzy niemałej popularności – w tak trudnych czasach jest to czyn, który zostanie zapamiętany na długo.