Każdy z nas z pewnością spędza w Internecie mnóstwo czasu. Czy to rano, przy śniadaniu, sprawdzając najnowsze informacje, podczas lunchu, przeglądając aplikacje, czy wieczorem, kiedy to szukamy rekomendacji dotyczących najlepszych filmów akcji. Jednak to właśnie aplikacje zajmują nam najwięcej czasu – Instagram, Facebook, Twitter czy TikTok – spędzamy na nich nawet kilka godzin dziennie! Który jednak serwis zasługuje na miano króla złodziei?
Które aplikacje są najpopularniejsze?
- TikTok – to największa „świeżynka” w tym zestawieniu – a mimo to zdołała zapewnić sobie silną pozycje na rynku. Szturmem podbiła świat aplikacji i sprawiła, że pokochali ją zarówno starsi jak i młodsi. TikTok to aplikacja, która ma za zadanie tworzyć materiały wideo z dołączoną muzyką – coś zbliżonego do muzycznych teledysków. O tym, jak popularna stał się ten serwis świadczy chociażby to, jak szybko jej metodyka zostaje zaadaptowana na Instagramowie realia – stworzona została opcja dodawania tzw. rolek – dokładnego odpowiednika tiktokowych relacji.
- Instagram – niezaprzeczalny lider, od wielu lat wciąż trzyma się na podium i nie zamierza go opuszczać. Nie ma się co dziwić – pozwala na tak wiele możliwości, że mamy co na nim obserwować przez długie godziny. Zdjęcia, filmy, relacje a od niedawna także rolki – to wszystko przyciąga co roku wiele tysięcy użytkowników. Swoje konta mają tam zarówno szarzy ludzie, jak i celebryci, biznesmeni czy gwiazdy sportu – a także przedsiębiorcy, którzy niejednokrotnie rozwijają tam swoje biznesy.
- Facebook – choć wielu głosi od lat upadek Facebooka i jego przemijającą uchwałę, on daje nie zamierza odpuszczać. Choć zajmuje ostatnie miejsce na „pudle”, wciąż ma miliony użytkowników, którzy korzystają z aplikacji każdego dnia. Praktycznie co druga osoba na świecie ma konto na Facebooku, wiele firm i twórców prowadzi aktywnie tam swoje fanpage, a w ostatnich latach coraz bardzie popularne stają się Facebookowe grupy, które szybko przeradzają się w małe społeczności – choć więc Facebook odznacza się nestorowym wiekiem, to równocześnie znaczną renomą.
- WhatsApp i Telegram – zajmuj one miejsca odpowiednio czwarte i piąte – i oba są komunikatorami społecznościowymi. Pozwalają na komunikację z innymi użytkownikami – i co warto zaznaczyć, obie pokonały Messengera, ściśle zwianego z Facebookiem! To z pewnością świadczy o powolnej chęci odcięcia się użytkowników od koncernu Meta – do którego należą Facebook, Messenger oraz Instagram.
Tak prezentuje się pierwsza piątka najpopularniejszych złodziei czasu. Kolejnymi aplikacjami są odpowiednio Snapchat, Zoom, Messenger, CapCut i Spotify – co ciekawe, w naszej dziesiątce ulubieńców nie znajdziemy YouTube, który jest stopniowo i systematycznie wypierany przez aplikację muzyczną Spotify. Popularność aplikacji Zoom to zapewne skutek pracy i nauczania zdanego – stała się ona głośnym miejscem do internetowych spotkań niemalże twarzą w twarz. Z kolei obecność Snapchata może być zaskoczeniem – z racji, że z sezonu na sezon wydaje się on tracić zainteresowanie użytkowników.