Obecnie ciężko odnaleźć się na rynku pracy – czy to będąc pracownikiem, czy pracodawcą. Pandemia, a teraz inflacja nie ułatwiają nam sytuacji, a tym, co niejednokrotnie stresuje ludzie poszukujących pracy jest rozmowa rekrutacyjna. Okazuje się jednak, że może okazać się ona wyzwaniem nie tylko dla strony poszukującej – osoba zasiadająca po drugiej stronie biurka również może mieć nie lada problem. Jak więc skutecznie przeprowadzić rozmowę rekrutacyjną? I jakie błędy możemy podczas niej popełnić?
Najczęściej popełniane błędy
- Nieznajomość stanowiska pracy potencjalnego kandydata – to jeden z najpoważniejszych błędów, jaki może popełnić rekruter. Jeśli nie znamy stanowiska, na które usiłujemy zrekrutować potencjalnych pracowników nie możemy liczyć, że uda nam się zatrudnić kogoś, kto naprawdę będzie interesował się daną posadą. Nie będziemy wiedzieli, jak sformułować opis poleceń i zadań, z jakim przyszły pracownik będzie musiał się mierzyć, nie damy również rady odpowiedzieć na pytania dotyczące tego konkretnego stanowiska – w rezultacie podamy tylko ogólnikowe wypowiedzi, co z pewnością nie wywrze dobrego wrażenia na osobach zainteresowanych.
- Skomplikowany proces rekrutacji – kiedy przyszli pracownicy muszą stawić się na wielu rozmowach o pracę, które dodatkowo są od siebie oddalone całymi tygodniami, jeśli dostają na maila prośby o wypełnianie testów – ich uwaga i zainteresowanie twoja propozycją drastycznie spada. Jeśli proces rekrutacji trwa ponad 3 tygodnie – ok. 80% zainteresowanych zupełnie przestaje brać to pod uwagę jakie swoje przyszłe miejsce pracy. Prasce ten powinien trwać max 10 dni i przebiegać możliwe jak najsprawniej.
- Ogromna uwaga poświęcona CV – oczywiście nasze umiejętności w danej branży i doświadczenie są bardzo ważne – ale równie ważne są umiejętności miękkie. Jeśli chodzi o znajomość programów, które będą potrzebne nam w pracy – będziemy w stanie przy odrobinie chęci nauczyć się ich w ciągu kilku tygodni – o wiele trudniej będzie nam jednak nauczyć się komunikatywności czy pozyskać umiejętność w pracy grupie.
- Zadawanie dociekliwych pytań – pytania osobiste, o sytuację materialna, o religię, orientację seksualną lub partię, na którą nasi rozmówcy mają zamiar oddać głos w najbliższych wyborach – są po pierwsze bardzo źle odbierane, a po drugie zupełnie pozbawione taktu. Jeśli mamy nadzieje na znalezienie pracownika, powinniśmy zadbać o to, by nie być zbyt dociekliwymi – sprawiamy wtedy wrażenie wścibskich, co zdecydowanie nie ułatwi nam pracy.
- Wprowadzanie nerwowej atmosfery – jeśli od początku będzie narzucać agresywny tom rozmowy, nie pozwolimy dojść rozmówcy do głosu oraz będziemy wypowiadać się w sposób, który mógłby sugerować, że mamy się za lepszych i ważniejszych – nasza rozmowy zakończą się bardzo szybko. Potencjalny pracownik nie będzie pod wrażeniem naszej powagi, tylko zirytuje się protekcjonalnym tonem – co z kolei sprawi, że bez względu na warunki oferowane przez firmę nie będzie chciał pracować w miejscu, w którym tak się go traktuje.