Co jakiś czas możemy usłyszeć o błędach lub problemach z różnymi serwisami czy aplikacjami – jest to już tak powszechne, że praktycznie przestaliśmy zwracać na to uwagę. Robi się jednak nieprzyjemnie, kiedy do błędu dochodzi w oprogramowaniach tak wielkiej firmy, jaką jest Apple. Zarówno nowi klienci jaki i doświadczeni użytkownicy mają powody do zaniepokojenia – ale o co chodzi z tymi problemami? I jak do nich doszło?
Konieczna pilna aktualizacja
Apple podjął decyzje o natychmiastowej aktualizacji zabezpieczeń. Powodem są błędy oraz luki, przez który cyberprzestępcy oraz hakerzy mogą przypuścić atak na nasze urządzenia – dzięki nim mogą oni zhakować nasze aplikacje i serwisy, wgrać wirusy i złośliwe oprogramowania oraz umieścić złośliwe programy. Firma Naked Security jako pierwsza poinformowała o będzie jak również o tym, jak bardzo te luki mogą być niebezpieczne i doprowadzić do utraty informacji jak i nawet całego sprzętu.
Pierwsze błędy odkryto w Apple WebKit – własnym oprogramowaniu Apple’a do przeglądania storn czy serwisów. Jest to podstawa na jakiej opiera się większość urządzeń od znanej marki – wywołało to wiec spore poruszenie. Z racji, że zainfekowany mógł zostać sam WebKit, niebezpieczne staje się korzystanie nie tylko z przeglądarki Safari – tej dedykowanej dla Apple’a, i tej samej, o której zaprzestanie użytkowania marka gorąco prosi. Ponieważ wina leży po stronie oprogramowania, nie tylko przeglądarki – inne takie, jak Mozilla Firefoks, Google Chrome czy Microsoft Edge również nie są bezpieczne – jak widzimy, problem sięga naprawdę głęboko. Naked Security twierdzi, że do wgrania szkodliwego oprogramowania może dojść nawet podczas niewinnego przeglądania storn internetowych albo chociażby ich wyświetlenia. Po zainstalowani złośliwego oprogramowania cyberprzestępcy będą mogli stopniowo przejmować kontrole nad kolejnymi aplikacjami albo podsystemami, co w rezultacie doprowadzi do zainfekowania całego sprzętu – któremu nawet wizyta w serwisie może nie pomóc, a co za tym idzie – istnieje ryzyko, że stracimy wszystkie zapisane na naszym sprzęcie dane.
To jednak nie wszystko – po przejęciu kontroli nad naszym urządzeniem przestępcy dostaną dostęp nie tylko do naszych danych, ale również do zapisanych haseł, historii przeglądania oraz kamery i mikrofonu. Będą mogli nas hakować i podglądać, a także śledzić naszą lokalizację.
Oznacza to, że jeśli mamy jakiekolwiek urządzenie od firmy Apple – czy to telefon IPhone, czy komputer lub laptop typu Mac albo iPada powinniśmy jak najszybciej wgrać na nich aktualizacje, która uchroni nas przed atakiem hakerów i zamachem na nasza prywatność. Na szczęście Apple już pracuje nad odpowiednią aktualizacją zabezpieczeń oraz nad tym, aby takie sytuacje nie miały miejsca w przyszłości.
