Sytuacja pandemiczna skłoniła nas wszystkich do przemyślenia swojego życia i miejsca w społeczeństwie. Byliśmy zmuszeni do izolacji i ograniczenia naszych kontaktów z innymi ludźmi w realnym życiu do niezbędnego minimum. Nie sprawiło to jednak, że zupełnie utraciliśmy związek z naszymi bliskimi – z pomocą przyszły nam liczne platformy. Między innymi Teams.
Teams – wybawienie w nauczaniu zdalnym?
Teams jest częścią programu Microsoft – a konkretnie Office 365, który chętnie wybierany jest przez szkoły czy uczelnie wyższe jako narzędzie pracy, ze względu na wielką ilość oferowanych programów. Excel, Outlook, Power Point, Word – to tylko część bogatego zespołu. Teamsy również wchodzą w tę grupę, choć w czasie nauki stacjonarnej nie były zbyt popularne – zmieniło się to dopiero w dobie pandemii.
Aplikacja umożliwia tworzenie zespołów, w których będą odbywały się wideo rozmowy – wystarczy Internet, laptop lub telefon i już możemy uczestniczyć w spotkaniu. Dodatkowym ułatwieniem będą z pewnością głośniki oraz kamerka – pozwolą nam na zobaczenie oraz usłyszenie innych uczestników, a także na branie w rozmowie aktywnego udziału.
Jednak wideo rozmowy to nie wszystko, co Teams ma nam do zaoferowania. Możemy na przykład skorzystać z opcji czatu – czy to prywatnego, czy grupowego. Podniebnie jak w aplikacji Messenger, możemy kontaktować się czy to prywatnie ze znajomymi, czy z wykładowcami lub nauczycielami – możemy również utworzyć chat grupowy z wybranymi uczestnikami, co z pewnością będzie znacznym ułatwieniem przy uzgadnianiu spraw formalnych.
Kolejnymi z przydatnych funkcji są zakładki Pliki i Zadania. W Zadaniach możemy zobaczyć, czy udało nam się wykonać wszystko, czego oczekiwali od nas nauczyciele – czy odesłaliśmy wszystkie prace pisemne oraz upewnić się, że nie mamy zaległych sprawdzianów. Dodatkowo, po ocenieniu prac przez prowadzącego dostaniemy informacje o zwrocie oraz o uzyskanych punktach, a także pisemne opinie – jeśli oczywiście takowe zostaną napisane. Pliki to z kolei jedna z najbardziej przydatnych opcji. Umożliwia przesyłanie i pobieranie materiałów wprost z aplikacji, a także przeglądnie ich bezpośrednio w Teams. Pliki mogą być wszelkiego rodzaju – czy to pisemne, dźwiękowe czy filmowe, czy to pdf czy po prostu stworzone w Wordzie. Dodatkowym ułatwieniem jest pokazanie daty przesłania – umożliwia to łatwą lokalizację danych, od najdawniejszych do nam najbliższych. Pliki nie są również usuwane automatycznie, np. ze względu na przedawnienie – będą zapisane tak długo, jak nikt nie usunie ich z pamięci aplikacji.
Aplikacja idealna?
Oczywiście, podobnie jak w wielu innych przypadkach, również w tym systemie możemy obok licznych zalet wskazać i wady. Irytować mogą aktualizacje aplikacji, po których następują zauważalne zmiany – musimy wtedy na nowo odnaleźć miejsca, w których znajdują się poszczególne części i odnośniki, a także upewnić, że nie pojawiły się żadne nowe funkcje – a jeśli tak się stało, to wdrożyć się w korzystanie z nich. Za niedogodność może zostać uznany też niejednokrotnie długi czas ładowania aplikacji, jej zawieszenie w trakcie rozmowy, albo wprost z niej wyrzucanie – warto jednak wtedy sprawdzić, czy to na pewno nie wina naszego połączenia internetowego.
Jednak pomijając te problemy, aplikacja zdaje egzamin – jest prosta w użyciu, wygodna, intuicyjna i praktycznie bezawaryjna. Oferuje szereg udogodnień, które sprawiają, że zarówno nauczanie jak i kontakty codzienne na odległość staja się o niebo łatwiejsze. O jej popularności i zadowoleniu użytkowników może z pewnością poświadczyć niezbity fakt – nawet po powrocie do szkół i na uczelnie, Teamsy na dobre weszły do naszego życia.